Hejka!
Stylizacja na co dzień z nutką elegancji.. hm.. jak widać lubię ją. Pojawia się na blogu, już któryś raz i jeszcze z pewnością będzie się pojawiać :)
Tutaj założyłam moją zdobycz z Ciucholandu sukienko/koszule. Związałam ją na dole w supełek, na górę marynarka, leginsy z wstawkami, buty na obcasie. No i ta czerwona szminka ;) Lancome color fever 142. Do tego czarna torba z ćwiekami (zapomniałam zrobić z nią zdjęć:( ). W ogóle wybaczcie za jakość zdjęć, ale nie miałam innej możliwości je zrobić.
Zapraszam do komentowania stylizacji ;)
sukienko/koszula ciucholand, marynarka bershka, leginsy reserved, buty nn
piękne buty!
OdpowiedzUsuńi uwielbiam czerwone usta :)
fajne leginsy ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz super! Ta koszula ma wielki potencjał,a ty świetnie ją wykorzystałaś ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią obserwuję i zapraszam od mnie ;)
Bardzo mi się podoba!! :)
OdpowiedzUsuńSzukam takich gaci, ale jeszcze nie znalazłam :(
Jesteś bardzo seksowna.
OdpowiedzUsuń