wtorek, 7 kwietnia 2015

Sesja Pole Dance. Makijaż Smoky Eyes.

Witajcie!
Wybaczcie za tak długą nieobecność !Chorowałam i niestety nie miałam sił siedzieć na internecie, a co dopiero coś stworzyć :( Bądźcie ze mną jestem tu wciąż i nie zamierzam znikać!

Dzisiejszy wpis jest z sesji, która odbyła się tuż przed chorobą. Podzielę się z Wami ujęciami z backstage i efektami końcowymi.
Dlaczego Pole dance? Niektórzy z Was pomyślą.. Sama trenuję Pole i jestem pod wrażeniem! Wymaga wiele sił, dużą dyscyplinę, determinację .. nio i te kilkanaście siniaków, które są efektem trudnego treningu.  Zajęcia się nie nudzą; jest tyle możliwości różnych figur, obrotów i kroków tanecznych .. Z biegiem czasu można osiągnąć fajne rozciągnięcie, jędrne ciało, siłę oraz satysfakcję. Niektórzy mają złe podejście do tego sportu ! Takich ludzi chętnie zaprosiłabym chociaż na jeden trening :D myślę, że zmieniliby zdanie!

Na zdjęciach dziewczyna, która jest moim trenerem. Dla zainteresowanych  klik jest jej fanpage. Może kiedyś skuszę się na taką swoją sesję z drążkiem pionowym .. :) Czas pokarze!

Makijaż wykonany do sesji to smoky eyes, który podkreślił piękny kolor tęczówki - taki miałam zamysł.
Jeśli macie jakieś pytania co do makijażu piszcie, odpowiem.

Zapraszam do zdjęć ;) Jest ich sporo!

Fotograf Grześ tutaj :)

 backstage: